Na razie przybyło kilka gwiazdeczek ale trudno mi było się zabrać w tym roku za igłę. Nie wiem, czy to typowe lenistwo czy związane z 8 miesiącem ciąży. Jak wiecie niewiele mi zostało czasu do rozwiązania więc postanowiłam się przemóc i codziennie zrobić kilka krzyżyków. Miarkę muszę skończyć przed nadodzinami synka. Zostanie mi jeszcze 1 miś TT do mniejszego trio.
3 komentarze:
śliczna miarka będzie. Te misie są takie słodkie.
Co zaś do haftowania w ciąży to mi się wtedy też nie chciało. Z brzuszkiem źle mi się wyszywało. Tak więc to chyba normalny objaw;-)))
Miarka jest śliczna. Pozdarwiam.
witam! poszukuję wzoru miarki TT znalazłam gdzies na rosyjskich stronach ale nie umiem jej ściagnąć. czy byłaby możliwośc udostępnienia wzoru miarki lub polecenia strony gdzie można zakupic taki wzór. sylwia011001@o2.pl
Prześlij komentarz