niedziela, 11 stycznia 2009

kolejna odslona miarki TT

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

szybko przybywa tych misiaczków!

jewa pisze...

Miarka wzrostu będzie na pewno śliczniutka - szczególnie że jest z serii misiów TT, sama powinnam o takiej pomyśleć ale niestety nie mam ostatnio czasu na wyszywanie i nawet realizacja bieżących prac jest mizerna :(

Anonimowy pisze...

Mam nadzieje ,że się jeszcze nie rodwoiłas :) ja jak poszłam rodzic cóż całkiem niedawno, wzięłam krzyżyki ze sobą do szpitala :) tobie tez polecam dla relaksu i powodzenia :)

jewa pisze...

Mam jeszcze do Ciebie pytanko :)techniczne w sprawie tej miarki - strasznie mi się spodobała i możliwe że będę wyszywać taką dla swojego maluszka. Masz może jakiś sprawdzony sposób na to by kanwa się nie sprała i te 10 cm wyszywane - po praniu miarki też było 10 cm ???? Będę wdzięczna za odpowiedz :*

MADZIOREK pisze...

witam serdecznie, czy można się z Tobą skontaktować na maila? mam pytanie w sprawie misiów TT. mój mail mjr.g@poczta.fm

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...