Minął już rok od kiedy urodził się Leo. Jak ten czas leci. 13 lutego zorganizowaliśmy mu huczne urodzinki z mnóstwem gości. Miał niezłą frajdę - tyle się działo i tyle ludzi a wszyscy przyjechali dla niego :)
Jak poniżej widać Leo wybrał najpierw różaniec, następnie kluczyk od samochodu i pieniądze. Za kieliszek nie sięgnął :))) ku uciesze rodziców.
Mama jak widać ostatnio przytyła ale to dlatego, że drugi "brzdąc w drodze". :)
Bardzo gorąco dziękujemy za tyle ciepłych słów.
Jak poniżej widać Leo wybrał najpierw różaniec, następnie kluczyk od samochodu i pieniądze. Za kieliszek nie sięgnął :))) ku uciesze rodziców.
Mama jak widać ostatnio przytyła ale to dlatego, że drugi "brzdąc w drodze". :)
Bardzo gorąco dziękujemy za tyle ciepłych słów.
9 komentarzy:
Dużo , dużo buziaczków dla Leo, by rósł Wam zdrowiuteńko i szybciutko;-)A dla mamusi....buziaczek w pępuszek:-)
Widac ze Leo zadowolony a to najwazniejsze:))
Gratuluje bardzo serdecznie i zycze zdrowka dla Ciebie i malenstwa:))
:)) No to składam podwójne gratulacje! Dla małego solenizanta: niech zdrowo rośnie! A tak z ciekawości: co znaczą kluczyki od samochodu?:)
Osobne gratulacje dla Ciebie, za drugiego brzdąca:D
Wszystkiego naj dla solenizanta :). A dla mamusi i maluszka zycze zdrowka...
Wszystkiego najlepszego dla Leo i gratulacje drugiego maluszka;)Leo wiedział co wybrać;)
To podwójne szczęście roczek i drugi dzidziuś w drodze. Gratuluję
to już roczek minął? jak ten czas zapitala ;-) No a Leoś sądząc po kolejności to pewnie księdzem bedzie ;-)) STO LAT MALUTKI !! I dla Ciebie, no i gratulacje ;-))
Wielkie buziaki od Wiktorii i Kacperka (który już niedługo tez będzie kończył roczek)dla Leo i głaskacze brzuszka dla mamusi :)
gratulacje dla solenizanta i mamusi z brzuszkiem :)
pozdrawiam z poMyskowego świata
Prześlij komentarz