piątek, 30 lipca 2010

Zegar cd

Kolejna odsłona zegara, któremu niewiele przybyło krzyżyków. Pierwszy raz haftowałam srebrną metalizowaną muliną i nie było najgorzej. Pewnie dlatego, że nie było jej zbyt wiele we wzorze :)


a to deseczka na zapiski, której dorobiłam cieniowanie, żeby uzyskać lepszy efekt postarzenia:


4 komentarze:

fagusia pisze...

piekny projekt - obłędny zegar . goraco kibicuje :)

agagalas pisze...

Już prawie pół zegara. Coraz fajniej wygląda a co do metalizowanej nici to nie przepadam za nią :)

jewa pisze...

Ale będzie cudo !!!!

violka pisze...

Muszę, koniecznie muszę, znaleźć ten schemat, bo zegar wychodzi prześlicznie :))

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...