środa, 1 grudnia 2010

Kolejna odsłona Króliczka


Pomalutku kończę metryczkę dla Zuzi. Ostatni tydzień spędziłyśmy w szpitalu, gdzie nadrobiłam pracę nad królisiem. Przyznam, że fajnie mi się haftuje tę metryczkę tylko trochę żmudne jest wykończenie ramką ze względu na ilość kolorów i konieczność ich częstej zmiany.

Mam już w planach kilka kolejnych haftów :)))
Wiem, wiem, my maniaczki hafcików wszystkie tak mamy, że jedna praca rozpoczęta a już myślimy o kolejnych.
He he he


4 komentarze:

Domma79 pisze...

sliczniutki ten Kroliczek:))
czesta zmiana kolorow to faktycznie nic przyjemnego

ann_margaret pisze...

Fajny króliczek! Już mało zostało - trzymam kciuki:)

FiolQak pisze...

ale on wychodzi cudny...kolorowy, słodki.

Izoldka17 pisze...

Cudny króliczek - taki kochany ;)
A co do haftów to zgadzam się z Tobą w 100%, bo sama mam chyba ze 3 rozpoczęte, a już myślę o kolejnych ;)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...