Dokończyłam mały drobiazg dla Leonarda. Na pewno w niedalekiej przyszłości mu się przyda - teraz bowiem używa wilgotnych chusteczek :)
Chustecznik jak już wcześniej pisałam robiłam dość długo ze względu na brakujące produkty na które czekałam, żeby go ukończyć ale w końcu udało się i oto on:
Po raz pierwszy użyłam szablonu w decoupage (bo niewiele przedmiotów do tej pory ozdobiłam tą techniką) i bardzo mi się to spodobało. Do tego jestem samoukiem w tej dziedzinie i fajnie jest tak kombinować i tworzyć coraz to nowe rzeczy.
Mam nadzieję, że już niedługo dojdzie do skutku nasze pierwsze Płockie spotkanie fanek tworzących własnoręcznie różne cuda. Jeśli jest ktoś chętny to proszę o info pod postem.
Chustecznik jak już wcześniej pisałam robiłam dość długo ze względu na brakujące produkty na które czekałam, żeby go ukończyć ale w końcu udało się i oto on:
Po raz pierwszy użyłam szablonu w decoupage (bo niewiele przedmiotów do tej pory ozdobiłam tą techniką) i bardzo mi się to spodobało. Do tego jestem samoukiem w tej dziedzinie i fajnie jest tak kombinować i tworzyć coraz to nowe rzeczy.
Mam nadzieję, że już niedługo dojdzie do skutku nasze pierwsze Płockie spotkanie fanek tworzących własnoręcznie różne cuda. Jeśli jest ktoś chętny to proszę o info pod postem.
5 komentarzy:
aaanusiu, wszystkie przedmioty to istne cudeńka. Będę do Ciebie częściej zaglądać:)
Piekny. Wszytskie Twoje prace sa piekne....
Jestem tu pierwszy raz i aż dech zaparło mi w piersi na widok tego chustecznika... jest... idealny!!!
świetnie się prezentuje,szczególnie szablon;właśnie on mnie najbardziej zaintrygował:)
Cudne pudełko :)))
Pozdrawiam:)
Tin-Tin
Prześlij komentarz