sobota, 27 lutego 2010

Obrus skończony

Wczoraj skończyłam obrusik i wyprałam. Dziś wyprasowałam i wspólnie z Mężem i Leonardem zrobiliśmy sesję zdjęciową. Niestety pogoda dziś pochmurna więc oświetlenie słabe. Kolory wyszły trochę mdłe ale zapewniam, że tak jest tylko na zdjęciach. W rzeczywistości są żywe i wyraźne.
Nie myślałam, że tak dużo czasu mi zajmie wyhaftowanie tego obrusika ale myślę, że było warto poczekać na końcowy efekt.



9 komentarzy:

piaseiza pisze...

Jak wiosennie!! Bardzo ładnie się prezentuje, mnie obrusy też się trochę dłużą.

agagalas pisze...

Nic dodać nić ująć. Cudoooooo.

sabinka.t1 pisze...

Super wyszedł (o:

tamis pisze...

Piękny obrusik :)

jewa pisze...

Śliczniutki :)

Agnieszka B. (Abulinka) pisze...

Cudowny, od razu poczułam wiosnę :-)

blasiuk pisze...

Piękny!! Czuć wiosnę !!! :)
Ja mam jeszcze 3 rogi do zagospodarowania w moim obrusie :(

ann_margaret pisze...

Wspaniały obrus! Ile pracy w niego włożyłaś, ale było warto - prawie czuć wiosnę:))

Anonimowy pisze...

świetnie wygląda, w sam raz na wiosnę :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...