W sobotę Joasia zaprosiła Kasię i mnie na skromne "warsztaty decoupage". Cieszę się niezmiernie, że wreszcie udało nam się spotkać i razem zrobić kilka drobiazgów. Byłyśmy tylko trzy ale bawiłyśmy się świetnie (kawa, pyszne ciacho, które upiekła specjalnie Joasia, ploteczki no i nasza twórczość).
Tak niewiele a zarazem tak wiele aby miło spędzić czas.
pozdrawiam serdecznie koleżanki ze zdjęcia (myślę, że się nie pogniewają):
a to moja skrzyneczka (jeszcze nie polakierowana) z wiadomych przyczyn :)
Tak niewiele a zarazem tak wiele aby miło spędzić czas.
pozdrawiam serdecznie koleżanki ze zdjęcia (myślę, że się nie pogniewają):
a to moja skrzyneczka (jeszcze nie polakierowana) z wiadomych przyczyn :)
3 komentarze:
Skrzyneczka jest urocza...
naprawdę sympatyczna
Też bym się na taki fajniusi kursik wybrała i poznała tajniki tworzenia na żywo ... :) :)
Urocza ta skrzyneczka.
Pozdrawiam.
Prześlij komentarz