Jak dawno mnie tu nie było. Miałam kompletny brak weny i czasu.
Nadrabiam zatem zaległości :)
Ostatnio zrobiłam kilka "PRZEPIŚNIKÓW" ale mam zdjęcie tylko jednego bo rozeszły się jak świeże bułeczki :) co mnie bardzo cieszy.
poniżej fotka z bombką, której nie udało mi się niestety skończyć no ale święta są co roku :) więc nic straconego.
Papierowa gwiazdka, która ozdobiła okno na Boże Narodzenie:
a to już pierniczki, które były tak pyszne (wyjątkowo!!!), że przybrakło w Święta
a powyżej jedne z licznych prezentów
;0)
7 komentarzy:
Przepiśniki to bardzo przydatna rzecz, a jak jeszcze cieszy oko to super ;)
Aniu, "przepiśnik" jest super!!! Serdecznie pozdrawiam :-))))
Aniu, "przepiśnik" jest super!!!!
Serdecznie pozdrawiam :-)))))
Aniu, "przepiśnik" jest super!!! Serdecznie pozdrawiam :-))))
Fajny ten twój Mężczyzna ;-) a jaki pomocny. U mnie zawsze trzeba było pilnować pierników przed świętami bo by nie starczyło ;-)
Bardzo ładny przepiśnik:)
Nie piszę pod candy aby nie robić zamieszania ale zapraszam do mnie po wyróżnienie ;-)
Prześlij komentarz